niedziela, 10 października 2021

Pomarańcza z szafranem

Herbata-trochę zagadka, wyciągnięta z zakamarka kuchennej szafki, kupiona daaawno temu w Szczecinie, za nic nie mogę znaleźć, jaki ma dokładny skład. Wydaje się, że w takim razie nie da się jej już kupić. A jest całkiem niezła i godna polecenia ;)

Skład na oko: zielona herbata, kawałki pomarańczy, płatki migdałów, czerwony pieprz, szafran. Być może coś jeszcze? Susz pachnie bardzo słodko.


Parzona w 80-90 stopniach daje piękny, złocisty napar, który utrzymuje ten słodki aromat.


Ma łagodny smak, dość słodkawy. Nie ma tu goryczy, nie ma też pikantnego posmaku, którego można było się spodziewać po pieprzu - może za długo ta herbata czekała na swoją kolej? Polecam, jeśli ta mieszanka byłaby gdzieś jeszcze do zdobycia.


I żeby nas to słońce jak najdłużej nie opuszczało!