Nie jestem znawczynią architektury, wręcz przeciwnie, zachwycam się zabytkami na wakacjach i chyba tyle. Ale z racji na to, że mieszkam w Warszawie zaraz obok słynnego pekinu o uszy obiła mi się historia jego projektanta. Oskar Hansen, bo o nim mowa, to intrygująca postać w historii polskiej architektury z racji na swoje wielkie, z różnym skutkiem zrealizowane, pomysły.
Filip Springer stworzył świetny reportaż o życiu i twórczości małżeństwa Hansenów (żona Zofia była partnerką Oskara zarówno w życiu prywatnym i zawodowym), podejmując się analizy ich najbardziej nowatorskich koncepcji czyli Formy Otwartej i Linearnego Systemu Ciągłego. Nie sądziłam, że komuś przyszło do głowy zaprojektować zabudowę całej Polski. Że ktoś tak mocno wierzył, że ludzie będą zgodnie żyć i stanowić zgodną wspólnotę sąsiadów. Geniusz czy naiwność? O tym jest ta książka - jak nowatorskie idee sprawdziły się w rzeczywistości.
Osiedle na Przyczółku Grochowskim trzeba koniecznie zobaczyć. Polecam na wiosenny spacer. Filip Springer jakiś czas tam mieszkał!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podpisz się, proszę.