W oczekiwaniu na kolejny sezon serialu powstałego na kanwie tej powieści (którego wątki wyszły już daleko poza książkę) chciałabym napisać tutaj kilka słów o niesamowitej Opowieści podręcznej i gorąco zachęcić Was do tej lektury. Uważam Margaret Atwood za jedną z najważniejszych pisarek swojego pokolenia i od wielu lat uważam ją za pretendentkę do Literackiego Nobla.
Futurystyczne wizje, które kanadyjska autorka roztacza w swoich książkach, są przerażające. Zwykle jest to krajobraz po katastrofie, ludzkość doprowadzona zostaje (na własne życzenie) niemal do zagłady, a ci, którzy przetrwali, tkwią w jakimś złym śnie... Gilead z Opowieści podręcznej to kraj, w którym kobiety zdolne do urodzenia dziecka to zaledwie niewielki odsetek wszystkich obywatelek. Zostają one zniewolone i wtłoczone w paranoiczny system, w którym mieszkają przy wysoko postawionych rodzinach, gdzie są zobowiązane do współżycia z panem domu. Narratorka powieści to jedna z takich podręcznych.
Brzmi nieprawdopodobnie, ale tylko na pierwszy rzut oka. Sytuacja, w której rządy kraju decydują o losach kobiet, biorąc pod uwagę tylko ich macice, powinna pozostać literacką fantazją. Niestety tak nie jest. Jeszcze niedawno w Polsce zamierzano wprowadzić całkowity zakaz aborcji! To lektura ku przestrodze. Bardzo ważna. Akurat przed wyborami!
Czytałem i przyznaję, że to bardzo wstrząsająca lektura. Największe wrażenie wywarł na mnie zapis zmian, które stopniowo doprowadziły do powstania świata, w którym przyszło wegetować bohaterom i bohaterkom.
OdpowiedzUsuńA co do samej Atwood to oprócz Atwood pisarki science fiction polecam też Atwood jako autorkę powieści psychologicznych czy też obyczajowych. Wynurzenie oraz Kobieta do zjedzenia to chyba moje ulubione dzieła jej pióra ;)
Tych dwóch książek, które wymieniłeś, jeszcze nie czytałam, ale mam za sobą całkiem niedawną lekturę "Pani Wyroczni" - pewnie napiszę o niej jakąś notkę niebawem :)
UsuńCzytałem i jestem ciekaw, jakie są Twoje wrażenia.
Usuńczytałam , serial zamierzam obejrzeć...
OdpowiedzUsuń