poniedziałek, 1 czerwca 2020

Bancha Arigato


Ta herbata najwidoczniej spędziła w mojej szafce dłuższą chwilę, bo etykieta z nazwą i zaleconym parzeniem zdążyła się już zamazać. Na szczęście udało się ustalić, że to Bancha Arigato - mieszanka chińskiej zielonej herbaty z płatkami róży i cząstkami suszonej żurawiny wzbogacona o aromat.



Dodatek aromatu jest spory - zapach z opakowania jest ta intensywny, że nie ulega wątpliwości, że odpowiada za niego sztuczny składnik. Listki herbaty są dość twarde, kruche, w formie igiełek.


Herbatę polecam parzyć klasycznie - jak zieloną - czyli w około 80-ciu stopniach przez 2-3 minuty. Uzyskany napar ma jasny, klarowny kolor i pachnie nieco drzewnie ze słodką nutą. Drugie parzenie tych samych liści daje podobny rezultat.


Herbata smakuje bardzo ciekawie, zdecydowanie wyróżnia się spośród innych mieszanek herbaty zielonej z dodatkami. Żurawina nadaje przyjemnej kwaskowatości, a płatki róży słodkiego aromatu. Napój wydaje się nieco cięższy, mocniejszy, ale nie jest gorzki. Z czystym sumieniem polecam.

2 komentarze:

Podpisz się, proszę.