A może wśród Twoich postanowień noworocznych są jakiekolwiek związane z pisaniem? Jakichkolwiek tekstów, nie musi to być zaraz wielka powieść. Artykuł? Dziennik? Nawet ważny mail! Każda z tych rzeczy może zostać napisana źle lub naprawdę dobrze. W dobrym stylu. O tym jest książka Stevena Pinkera Piękny styl.
W dobie wszechobecnego Internetu, zalewu skrótowych informacji, natłoku krótkich wiadomości tekstowych o ten piękny styl na pewno trudniej, ale jestem przekonana, że warto popracować nad tym, żeby wszystkie teksty, które przygotowujemy były wartościowe, zrozumiałe, spójne - po prostu dobrze napisane. Autor tego podręcznika jest właśnie takiego zdania. Prowadzi nas przez meandry konstruowania tekstu, zwraca uwagę na kluczowe elementy i pomaga omijać pułapki. Pokazuje, jak skupić się na celu naszego tekstu - przekazaniu informacji, którą my mamy i chcemy, by czytelnik otrzymał ją w jak najlepszej formie. Sztuka! Gratka dla osób zawodowo zajmujących się pisaniem, ale równie interesująca pozycja także dla tych, którzy piszą sporadycznie. Sporo tu także rozważań o literaturze w ogóle i mechanizmach działania języka. Nie mogę się powstrzymać i muszę przytoczyć tutaj mój ukochany cytat z Wittgensteina: Granice mojego języka są granicami mojego świata.
Książka powstała w języku angielskim i siłą rzeczy wszystkie rozważania i porady dotyczą właśnie tego języka. Większość jest uniwersalna, część wymagała modyfikacji na rzecz polskiego, a fragment był zupełnie nieprzekładalny na polski i został przytoczony w oryginale. Chylę czoła przed tłumaczką, panią Agnieszką Nowak-Młynikowską, która wykonała tą wielką pracę dla polskich czytelników.
Koniecznie przeczytam, zwłaszcza że rzeczywiście mam w planach parę opowiadań w końcu napisać (i jeszcze na dodatek właśnie po angielsku, niestety ;) )
OdpowiedzUsuń