niedziela, 29 listopada 2015

Loyd Moroccan Mint



Jeśli chodzi o herbatę, ciągle szukam ciepłych kierunków. W Maroku z pewnością jest teraz przyjemniej i jest tam więcej słońca niż w Polsce. Napar z mięty, którym Marokańczycy gaszą pragnienie, to pikantna kompozycja, za co odpowiada przede wszystkim cynamon. Dzisiaj proponuję Wam herbatę marki Loyd inspirowaną właśnie marokańskimi mieszankami.




W składzie Loyd Moroccan Mint znajdziecie: rzeczony cynamon (25%), liść mięty (15%), liść jeżyny, owoc jabłka, korzeń prażonej cykorii, skórka pomarańczy (8%), naturalny aromat mięty (7%), owoc dzikiej róży i korzeń lukrecji (5%).






Wszystkie składniki zostały zamknięte w miękkich, przyjemnych w dotyku torebkach-piramidkach. Zapach, który unosi się z opakowania jest obłędny! Intensywnie słodki i pikantny zarazem, jestem zachwycona.




Zalecony sposób parzenia to pięć minut we wrzącej wodzie. To zrozumiałe - wszystkie owocowo-ziołowe składniki właśnie w tej temperaturze najlepiej oddadzą swój smak. Aromat naparu jest nieco inny niż suchego produktu - mniej pikantny, duuużo bardziej słodki. Bardzo przyjemny. Napój również smakuje bardzo słodko, a cynamon jest wyczuwalny jedynie pod koniec i jest bardzo łagodny.




Po otwarciu pudełka spodziewałam się bardziej charakternego naparu. Jednak ten, który rzeczywiście powstaje po zaparzeniu tych torebek, to coś dużo delikatniejszego, ale w sumie bardzo ciekawego w smaku. Spróbujcie, myślę, że warto.


1 komentarz:

  1. Ciekawe polaczenie miety z cynamonem. Jeszcze nie probowalam. Bardzo fajana filizanka!

    OdpowiedzUsuń

Podpisz się, proszę.