czwartek, 10 października 2013

Sencha karmazynowa



Na taką herbatę czekałam! Ten smak mnie urzekł - na takie miłe zaskoczenie liczyłam, gdy do ślubnych zaproszeń dołączaliśmy kartkę z prośbą o herbatę zamiast kwiatów.

W taki zachwyt wprawiła mnie herbata "Sencha karmazynowa". To zielona herbata z dodatkiem cytrusów i... No właśnie - czego jeszcze? W Internecie nie odnalazłam opisu jej składu (wszystkie herbaty z "karmazynowy" w nazwie dotyczą innych mieszanek). Wszelkie sugestie co do tajemniczych składników mile widziane!




Sencha karmazynowa ma delikatny smak, któremu towarzyszy wspaniała słodka nuta. Nie wiem, co za nią odpowiada, ale jest to coś bardzo owocowego. Kojarzy mi się z guma balonową!

Liście po zaparzeniu znacznie się rozwijają. Napar ma piękny jasnożółty kolor i cudowny, słodki aromat.


3 komentarze:

  1. znakomity pomysł z herbatą zamiast kwiatów! uwielbiam herbatę więc chętnie będę śledzić wpisy tutaj:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe. Sama bardzo lubię herbaty o cytrusowym aromacie, ale rzeczywiście na temat "karmazynowej senchy" nie udało mi się wiele znaleźć. Na zdjęciu widzę, że jest skórka pomarańczowa (?). Co do tajemniczego składnika nie mam pojęcia. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby udać się do sklepu (oczywiście jeśli jest taka możliwość) i zapytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do sklepu raczej nie trafię, więc pozostają domysły. Przyjaciele, którzy próbowali herbaty ze mną w ten weekend, sugerowali wanilię albo karmel?

    OdpowiedzUsuń

Podpisz się, proszę.