niedziela, 13 października 2013

Joanna Bator - Ciemno, prawie noc



Z założenia blog miał dotyczyć tylko herbaty. Jednak dla mnie (i sądzę, że dla wielu innych osób) równoległą, codzienną przyjemnością jest literatura (dla mnie przede wszystkim proza, w przytłaczającej większości powieści). Skojarzenie herbata - książka jest oczywiste!

Pobudką do napisania tego posta była tegoroczna Nagroda Nike. Otrzymała ją Joanna Bator za książkę Ciemno, prawie noc. Werdykt ogłoszono w ubiegłą niedzielę. Nagrodzoną książkę mam na swojej półce od świąt Bożego Narodzenia - wspaniały prezent od wówczas jeszcze Narzeczonego.

Nie mam wątpliwości, że jest to najlepsza polska powieść ostatniego roku. Została dopracowana w każdym szczególe: wciągający wątek, napięcie utrzymywane do ostatnich stron, fascynująca główna bohaterka (pojawiają się elementy autobiografii pisarki). Formuła kryminału, w której nie brakuje wnikliwej analizy polskiego piekiełka. Joanna Bator obnaża polskie społeczeństwo, przytacza trafne spostrzeżenia na temat naszej szarej rzeczywistości. W powieści pojawia się niesamowita galeria postaci. Jednocześnie jest to książka napisana pięknym, bogatym językiem. Autorka wykorzystała moc literackich form: wspomnienia, rozbudowane dialogi, zapis czatu (!), opowiadanie...

Punkt zaczepienia: dziennikarka z Warszawy wyjeżdża do rodzinnego Wałbrzycha opisać tajemnicze zniknięcia dzieci.




Twórczość Joanny Bator urzekła mnie totalnie. Po Ciemno, prawie noc przeczytałam Piaskową Górę i Chmurdalię, które polecam równie gorąco. Obecnie czytam Kobietę i zapowiada się równie dobrze. Jednak trzeba przyznać, że nagrodzona powieść jest absolutnie najlepszą w dorobku autorki.

Statystyki czytelnicze w Polsce są alarmujące - już niemal połowa Polaków nie czyta nawet jednej książki rocznie. Po uroczystości wręczenia Nike Joanna Bator apelowała: "Polacy, czytajcie książki!".

W tym tygodniu przyznano także Literacką Nagrodę Nobla. Przypadła kanadyjskiej pisarce Alice Munro. Uczciwie przyznaję, że jeszcze nic z niej nie czytałam, ale zanim ogłoszono laureatkę, jedna z jej powieści już leżała na mojej półce w kolejce do przeczytania. W najbliższych dniach po nią sięgnę!

Poniżej cytat otwierający powieść Ciemno, prawie noc:


2 komentarze:

  1. Skutecznie zachęciłaś mnie do przeczytania książki Bator :)

    OdpowiedzUsuń
  2. MNie do sięgbięcia po jej ksiazki zniechęca skutecznie sama autorka, pretensjonalne rozhisteryzowane babsko

    OdpowiedzUsuń

Podpisz się, proszę.