niedziela, 12 stycznia 2014

Dilmah English Afternoon Tea



Niedzielne popołudnie, a w zasadzie, patrząc za okno, wieczór. Idealna pora na zaparzenie dobrej herbaty i delektowanie się nią w cieple mieszkania i miłej, relaksującej atmosferze oraz zbieranie sił na przyszły tydzień. Na tą okazję chcę Wam dzisiaj polecić Dilmah English Afternoon Tea.




English Afternoon Tea to czarna, cejlońska herbata z regionu Nuwara Eliya, którą dostaliśmy w cudownym zestawie A variety of Fine Tea. Dziesięć saszetek z torebkami każdej z ośmiu (!) herbat jest dodatkowo szczelnie ofoliowanych, co sprawia, że aromaty nie wietrzeją i nie mieszają się.






Po zaparzeniu English Afternoon Tea uzyskujemy jasnobrązowy (jaśniejszy niż inne czarne herbaty), aromatyczny napar. Nawet przy dłuższym parzeniu nie cierpnie i nie staje się nieznośnie gorzki. Przeciwnie, smak, który uzyskujemy, jest zaskakująco łagodny. Po mocnych, czarnych herbatach ta zadziwia aksamitną gładkością.

Naturalne wydaje się porównanie naparu z herbatą z tego samego zestawu, której próbowaliśmy niedawno czyli Dilmah English Breakfast Tea. Rzeczywiście smak śniadaniowej zdecydowanie różni się od popołudniowej. Jest ostrzejszy, bardziej wyrazisty. Dilmah English Afternoon jest niesamowicie delikatna.




Marka Dilmah poleca tą herbatę do podwieczorku. Znany szef kuchni Kurt Scheller (którego można spotkać na zakupach na Saskiej Kępie w okolicach jego Akademii!) poleca English Afternoon Tea konkretnie do ciast z makiem. Na pewno warto spróbować takiego połączenia. Lub z innymi słodkościami, które ta herbata na pewno złagodzi. Jeszcze dobra książka i mamy przepis na udane popołudnie. Miłej niedzieli i następnego tygodnia!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podpisz się, proszę.